Przyjechał do Świebodzic, ale nie wrócił wieczorem do domu – policja wałbrzyszanina zawiozła na dołek, aby wytrzeźwiał i wytłumaczył, dlaczego wybił szybę w wiacie przystankowej.
Za niszczenie mienia mieszkańcowi Wałbrzycha grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. W chwili zatrzymania miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Wstępne straty na szkodę Zakładu Gospodarki Komunalnej w Świebodzicach wynoszą 400 złotych. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.