Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 2020
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Miasto Dzieci przed finiszem

Czwartek, 24 lipca 2014, 10:49
Aktualizacja: Piątek, 25 lipca 2014, 11:10
Autor: red.
Świdnica: Miasto Dzieci przed finiszem
Fot. użyczone
Blisko 40 tysięcy złotych zarobiło ponad 300 uczestników pierwszego turnusu Miasta Dzieci w Świdnicy. Mogli je oszczędzać na lokacie bankowej lub od razu przeznaczać na swoje wydatki w specjalnie zorganizowanym Sklepie Marzeń. Oszczędni mogli kupić rzeczy najdroższe, jak choćby rower czy tablet. Na pierwszym turnusie lokaty założyło aż 92,6 proc. dzieci, z czego 20 proc. oszczędzało przez cały turnus!

Pieniędzy nie byłoby jednak, gdyby nie praca, którą dzieci wykonują. Codziennie przez trzy godziny pracują w różnych zawodach zorganizowanych przez pracodawców, czyli po prostu sponsorów Miasta Dzieci – mówi Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.

To stąd właśnie biorą się pieniądze, które zostały zamienione w specjalną walutę – tauronki. Do dyspozycji jest ponad 31 zawodów, ale dla lepszej organizacji zostały one wskazane grupom losowo. Dzieci mogą pracować między innymi w zawodzie ogrodnika, stolarza, dekoratora wnętrz, blacharza-lakiernika, mechanika samochodowego, montera, rolnika, kolejarza, policjanta, pielęgniarki, dziennikarza, a nawet filmowca i wielu, wielu innych.

Mali obywatele Miasta Dzieci na każdym turnusie wybierają swojego prezydenta. Kandydatami są starostowie poszczególnych grup, wybrani wcześniej, którzy prowadzą kampanię wyborczą, zgłaszają postulaty i składają wyborcze obietnice.

Wszyscy goście odwiedzający Miasto Dzieci jednogłośnie przyznają, że są nim zachwyceni.

To naprawdę wspaniały pomysł. Jestem pod wielkim wrażeniem – dzielił się na gorąco wrażeniami Marek Michalak, rzecznik praw dziecka i patron Miasta Dzieci. – Organizacyjnie wszystko dopięte na ostatni guzik, no i to, co najważniejsze – uśmiechy na twarzach dzieci.

– Sama chętnie bym tutaj zamieszkała – żartowała posłanka Izabela Katarzyna Mrzygłocka, która jako szefowa Rady Ochrony Pracy oraz członkini sejmowej Komisji ds. Polityki Społecznej i Rodziny jest jedną z patronek projektu.

O rozmachu przedsięwzięcia niech świadczy liczba osób w różny sposób zaangażowanych w organizację Miasta Dzieci, których jest ponad 200.

W poniedziałek, 21 lipca rozpoczął się drugi turnus, podczas którego pracuje i bawi się, ucząc jednocześnie podobna liczba dzieci. Tak samo jak w pierwszym turnusie zostały skierowane przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Świdnicy, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w gminie Świdnica i Ośrodek Pomocy Społecznej w Jaworzynie Śląskiej oraz przez pedagogów szkolnych ze Świdnicy. W niewielkiej części są to także dzieci wolontariuszy pomagających pracodawcom, pracodawców oraz opiekunów zajmujących się dziećmi na zasadzie wolontariatu.

Miasto Dzieci to projekt „podpatrzony” u pochodzących ze Świdnicy Doroty i Tomasza Kurzewskich, którzy już drugi rok z rzędu zrealizowali go na początku lipca na Zamku Topacz w Ślęzie. Oni z kolei wzorowali się na Mieście Dzieci organizowanym przez ostatnich osiem lat w Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej. Projekt został zmodyfikowany, tak aby dzieci mogły naprawdę poczuć ciężar pracy, siłę pieniądza, nauczyć się oszczędzać i rozsądnie gospodarować pieniędzmi. Czy się udało? To okaże się zapewne po latach, gdy wszystkie dzieci staną się dorosłe.

Finał projektu zaplanowano na czwartek, 24 lipca. O godz. 14.30 w hali świdnickiego lodowiska uczestnicy Miasta Dzieci zobaczą przedstawienie „Lokomotywa”, przygotowane przez młodych aktorów. Po nim nastąpi wręczenie nagród i oficjalne zakończenie letniej akcji.

(Stefan Augustyn UM Świdnica)

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group