Kierujący oplem vectra mówi, że po prostu nie zauważył grupki rowerzystów. Auto uderzyło w jeden z dwukołowców, jadący nim Władysław N. został odwieziony do szpitala.
Poszkodowany rowerzysta ma 59 lat. Pogotowie zawiozło go do Latawca z urazem głowy. Mężczyzna jechał z dwoma kolegami, gdy na skrzyżowaniu ulic Wrocławska i Wodna został potrącony.
Okazało się, że uraz rowerzysty nie jest groźny. - To obrażenia poniżej dni siedmiu, więc zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa - mówi starszy aspirant Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. - Kierujący pięćdziesięciotrzyletni mieszkaniec Świdnicy został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 złotych i sześcioma punktami karnymi.