Tam na pierwszej ławce od wejścia z ul. Kolejowej dochodziło do rzucania butelkami po piwie, używania w miejscu publicznym słów nieprzyzwoitych, oddawania moczu, a w trakcie tej czynności obracania się do przechodzących nieopodal biegnącą alejką ludzi. Opisany w zgłoszeniu mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, odmówił podania swoich danych osobowych i postanowił opuścić miejsce zdarzenia. Podjęte przez strażników działania doprowadziły do okazania dokumentu potwierdzającego tożsamość, który posiadał przy sobie. Sprawcą opisywanych powyżej czynów okazał się mieszkaniec okolicznej gminy. Odmówił on przyjęcia mandatu w kwocie 500 zł. Względem tego człowieka zostanie sporządzony przez Straż Miejską wniosek o ukaranie przez Sąd Rejonowy w Świdnicy.