Dwudziestosześcioletni świdniczanin jeszcze trzeźwieje na dołku po wczorajszej rozróbie w kwiaciarni przy ul. Grodzkiej w Świdnicy. Mężczyzna około południa wszedł do sklepu z kwiatami i upominkami, zniszczył ekspozycję i jeszcze ukradł kwiaty.
Chciał uciec, ale nie uciekł za daleko. Policjanci zatrzymali chuligana. Przebadali go alkotestem. - Mężczyzna miał 1,69 promila alkoholu w organizmie - mówi starszy aspirant Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. - Został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.