Może człowieka wciągnąć w pułapkę. 20 października policjanci ze Świebodzic zatrzymali 30–letniego mieszkańca miasta, który pobił dostawcę pizzy. Dwudziestosześciolatek doznał obrażeń w postaci licznych zadrapań, przepadła też torba, a w niej dwie gorące pizze.
Wbrew pozorom ataku nie dokonał człowiek umierający z głodu, lecz podstępny były sąsiad, któremu nieszczęsny dostawca nie dotrzymał wcześniej umowy najmu piwnicy. Kiedy znalazł się w mieszkaniu sam na sam ze sprawcą, ten zażądał zwrotu pieniędzy, a potem przeszedł do gróźb i, w następstwie, do rękoczynów.
Do spotkania obu mężczyzn nie doszło przypadkiem – sprawca celowo zamówił pizzę, wiedząc o zawodzie, jaki wykonuje jego ofiara. Myślał, że zastraszeniem wyegzekwuje zwrot pieniędzy.
Mężczyzna, który przyznał się do winy, został już doprowadzony do Prokuratury i zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 2 tys. zł. Za groźby oraz zmuszanie do zwrotu wierzytelności grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.