Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w Świdnicy, na rondzie drogi K 35. Funkcjonariusz w czasie wolnym, będąc w swoim mieszkaniu usłyszał głośny huk, kiedy wyjrzał przez okno zauważył samochód osobowy który wjechał w przydrożną latarnię. Następnie w pośpiechu opuścił miejsce zdarzenia. Po chwili na miejscu kolizji pojawił się młody mężczyzna. Spod latarni zabrał tablicę rejestracyjną, która w wyniku zderzenia odpadła.
Kiedy funkcjonariusz zauważył mężczyznę niosącego tablicę rejestracyjną, nie zastanawiał się ani chwili i tak jak stał wybiegł z domu. Biegł za mężczyzną, który szybkim krokiem oddalał się z miejsca zdarzenia. Zanim powiadomił oficera dyżurnego sam zatrzymał 22-letniego mieszkańca Świdnicy. W rozmowie z 22-latkiem policjant ustalił, że sprawcą kolizji jest jego kolega, 31-letni mieszkaniec Świdnicy, który po zatrzymaniu 22-latka pojawił się na miejscu i przyznał do popełnionego wykroczenia.
Kiedy funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy przybyli na miejsce przejęli dalsze czynności i ukarali mandatem karnym sprawcę kolizji drogowej.