Pracownik ochrony szpitala „Latawiec” zgłosił dyżurnemu Straży Miejskiej, że na jego terenie przebywa starszy mężczyzna – ubrany w szlafrok, który nie jest pacjentem tej placówki.
Człowiek ten nie potrafi powiedzieć jak się nazywa i gdzie mieszka. Nie był też w stanie powiedzieć jak znalazł się w tym miejscu. Strażnicy przy współpracy z policją ustalili tożsamość mężczyzny. 95- latka przewieziono do miejsca zamieszkania gdzie czekała na niego zatroskana rodzina.