Nie pięć, tylko aż dziesięć lat więzienia grozi trzydziestojednolatkowi, który będąc poszukiwanym przez policję po pijaku kradł przewody przy torach kolejowych. Oprócz kradzieży według śledczych dopuścił się on bowiem spowodowania zagrożenia katastrofy w ruchu kolejowym.
Jak pisaliśmy już, policjanci z Komisariatu Policji w Żarowie wspólnie z funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei w Wałbrzychu zatrzymali na gorącym uczynku kradzieży trzydziestojednoletniego mężczyznę.
Poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Świdnicy zdołał zdemontować w sumie 220 metrów miedzianego kabla sterowniczego oraz 100 metrów kabla od kamery przemysłowej. Kolej już wyceniła straty – to 3,2 tys. zł na szkodę PKP w Jaworzynie Śląskiej.
O przypadku tym pisaliśmy wczoraj - Poszukiwany wpadł na kradzieży kabla.