Trudne zadanie czekało strażaków, którzy przyjechali na na ulicę Zamenhofa na Osiedlu Młodych. W okolicach godziny 21.15 na 7 piętrze wieżowca zapaliły się meble stojące na korytarzu. Do akcji gaśniczej potrzebna była kilkunastometrowa drabina.
Na miejsce pożaru przyjechało 5 jednostek straży pożarnej oraz 2 karetki. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jedynie kilku osobom ratownicy podali tlen. Niestety, remontu będzie wymagać klatka schodowa, ponieważ cała została okopcona. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej bądź nieumyślne zaprószenie ognia. Strażacy podkreślili, że bardzo dobrze zachowali się mieszkańcy wieżowca, którzy sami od razu zaczęli gasić pożar. Gdyby nie szybkie działania lokatorów, straty materialne mogły być o wiele większe. Przyczyny będzie ustalać policja.