- Przybyłym na miejsce funkcjonariuszom udało się ustalić przyczynę tak umiejscowionego samochodu osobowego. Właścicielka zaparkowała swój pojazd na wzniesieniu, nieopodal ZUS-u, wychodząc zaciągnęła hamulec ręczny. Zbyt słabo jednak, bo samochód samoistnie zaczął toczyć się w dół wjeżdżając na chodnik i zatrzymując na murku okalającym park. Dzięki temu, że w pojeździe lekko skręcone były koła, udało się uniknąć o wiele większego zagrożenia i niebezpiecznej sytuacji na drodze.. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby stoczył się na sam dół, nabierając przy tym dużej prędkości na bardzo stromej, w tym miejscu ulicy. Przypominamy przy tej okazji, że parkując na wzniesieniu oprócz dobrze zaciągniętego hamulca pomocniczego trzeba lekko skręcić koła w stronę krawędzi jezdni jak i warto włączyć bieg - tłumaczy Marek Fiłonowicz, kierownik Referatu Prewencji Straży Miejskiej w Świdnicy.