2 października 2016 roku około godziny 10:00 ojciec dzieci zawiadomił pogotowie ratunkowe o tym, że jego dwóch synów nie daje oznak życia. Na miejsce zdarzenia przybyli także funkcjonariusze Policji oraz prokurator, którzy w trakcie oględzin budynku ujawnili wiszące na strychu zwłoki matki chłopców, będącej także żoną zawiadamiającego. Zwłoki chłopców leżały w łóżku w ich pokoju.
W oględzinach uczestniczył także biegły medyk sądowych. Zdaniem biegłego ujawnione na ciałach dzieci ślady mogą świadczyć, że były one duszone i podtapiane.
W dniu 5 października 2016 roku w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzono sekcje zwłok dzieci i ich matki. Po przeprowadzonej sekcji biegli nie byli wstanie podać przyczyn zgonu pokrzywdzonych. Biegli wypowiedzą się w tej kwestii po otrzymaniu wyników badań histopatologicznych i toksykologicznych.
W toku prowadzonego postępowania przesłuchano w charakterze świadka ojca dzieci, który podał swoją wersję zdarzenia. Z jego zeznań wynika, że w czasie zdarzenia przebywał w domu.
Rodzina ta nie była wcześniej znana Policji i w miejscu jej zamieszkania nie były przeprowadzane żadne interwencje.
W śledztwie przyjęto kilka wersji, które są weryfikowane wykonywanymi czynnościami procesowymi.