28 października rano 24–czteroletni mieszkaniec Świebodzic został zaczepiony przez nieznajomego, który zaproponował mu szybki zysk.
Następnie wręczył mu sfałszowane dokumenty o zatrudnieniu i zarobkach i nakłonił go, aby podjął w jednym ze świdnickich banków kredyt o wysokości 20.000 zł. Później młody człowiek miał przekazać fałszerzowi 16.000 zł, a resztę zatrzymać dla siebie.
Amator łatwego a nielegalnego zysku udał się do banku i tam „wpadł”. Zatrzymany na gorącym uczynku próby wyłudzenia kredytu przez policjantów z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KPP w Świdnicy następną noc spędził w areszcie. Dzień później został mu przedstawiony zarzut, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wniosek? Nie należy bezkrytycznie ufać nieznajomym.