19 stycznia 2022 roku około godziny 9.30. funkcjonariusze Posterunku Policji w Marcinowicach w miejscowości Mysłaków podczas patrolu zauważyli pojazd, a w nim mężczyznę. Na widok radiowozu kierowca VW ruszył z piskiem opon. Policjanci w związku z takim zachowaniem postanowili przeprowadzić kontrolę drogową oraz wyjaśnić przyczyny takiego zachowania. Kiedy zbliżyli się do pojazdu, włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe. Wówczas kierujący samochodem ponownie gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. Mężczyzna próbował ominąć kontrolę drogową, wybierając boczne drogi, ale bezskutecznie. Policjant wykorzystał swoje umiejętności, znajomość terenu i możliwości nowoczesnego radiowozu- w tym napęd na cztery koła, cały czas mając uciekającego samochodem w swoim zasięgu wzroku.
Kierujący dojeżdżając do miejscowości Miłochów gm. Świdnica, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przyrożnego rowu, a następnie dachował. Po czym z auta wydostał się przez okno i zaczął uciekać pieszo. Nie trwało to jednak długo, bo szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy Posterunku Policji w Marcinowicach.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych, wyszło na jaw co było przyczyną takiego zachowania 41-latka. Ustalono, że 41-letni mieszkaniec Wałbrzycha posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. Dodatkowo mężczyzna był poszukiwany celem odbycia zaległych kar pozbawiania wolności w łącznym wymiarze 31 miesięcy. Zatrzymany odpowie również za posiadanie środków odurzających, bo w trakcie zatrzymania ujawniono przy nim szklaną lufkę z zawartością marihuany. Zatrzymanemu grozi teraz dodatkowa kara do 5 lat pozbawienia wolności.