Świdnickie biletomaty, niczym worki treningowe, coraz częściej stają się przedmiotem ataku wandali. Tym razem „oberwało” się temu przy ulicy Łukasińskiego.
Biletomat na przystanku przy ulicy Łukasińskiego długo mieszkańcom naszego miasta nie posłużył. W środę 10 sierpnia nieznany sprawca popalił maszynę. Straty spowodowane pożarem biletomatu oszacowano na siedem tysięcy złotych.
- Biletomat został na razie zabezpieczony. Serwisant producenta oszacuje starty. Natomiast koszt zakupu i montażu jednego urządzenia to ok. 18 tys. zł. Zgłosimy sprawę ubezpieczycielowi, bo urządzenia są ubezpieczone – wyjaśnia Stefan Augustyn, rzecznik prasowy świdnickiego Urzędu Miejskiego.