W jednym ze świdnickich spermarketów, dwukrotnie doszło do kradzieży dużej ilości słodyczy. W obu przypadkach sprawca działał w ten sam sposób. Jako klient wchodził do sklepu i wypełniał ręczny koszyk po brzegi drogimi, dużymi czekoladami. Następnie mijał kasy i bez płacenia wybiegał na zewnątrz. W okolicy sklepu porzucał pusty koszyk, a słodkości zabierał.
W taki sposób, podczas dwóch „wizyt”, w odstępie około dwóch tygodni, amator słodyczy dokonał kradzieży 276 tabliczek czekolady o łącznej wartości ponad 2 tys. złotych.
Świdniccy „kryminalni” zatrzymali podejrzewanego o te czyny mężczyznę. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec naszego miasta.
Wymieniony przyznał się do dokonania powyższych kradzieży, wyjaśnił ponadto, iż czekolady po prostu sprzedawał.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty, teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.