Sympatycy futbolu z Jeleniej Góry jechali autokarem do Pragi na mecz. W Szklarskiej Porębie nagle zajechało im drogę kilka samochodów osobowych, z których wyskoczyło około 20 zamaskowanych i uzbrojonych w kije baseballowe mężczyzn. Napastnicy zniszczyli autobus i po paru minutach odjechali. Żadnemu z kibiców z Jeleniej Góry nic się nie stało. Jak podaje policja, napastnikami byli kibice z Wałbrzycha, lecz na razie nie zostali zatrzymani i trwają ich poszukiwania.
- Dwudziestu kibiców z Jeleniej Góry jechało autobusem na mecz do Czech. Na wysokości huty szkła w Szklarskiej Porębie zostali zatrzymani przez kibiców z Wałbrzycha wyposażonych w kije baseballowe - informuje Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze. (za tvn24.pl/wroclaw)
O tym, że kibice Górnika Wałbrzych i Karkonoszy Jelenia Góra za sobą nie przepadają wiadomo od dawna. Dochodziło w przeszłości między nimi do tzw. ustawek, a na meczach pomiędzy tymi klubami zawsze było gorąco i policja miała ręce pełne roboty.