Mężczyzna stanął przed sądem w Świdnicy jednak wyroku jeszcze nie ma.
Sprawa została odroczona na 11 kwietnia. Sprawca starał się tłumaczyć, że to brak świadomości spowodował jego stan.
Przypomnijmy:
19 listopada na skrzyżowaniu ulic Marcinkowskiego, Riedla i Słobódzkiego (Osiedle Młodych) wjechał rozpędzony Ford Mondeo, który potrącił na przejściu dla pieszych dwoje nastolatków. Siła, z jaką auto uderzyło w dzieci, była tak duża, że oboje odnieśli poważne obrażenia.Prowadził auto z 1,92 promila w organizmie.Na społeczne potępienie zasługuje fakt, że kierowca porzucił auto przy ulicy Wróblewskiego i zbiegł z miejsca wypadku.
http://www.swidniczka.com/news,single,init,article,8653
Za czyny grozi mu kara więzienia od 2 do 12 lat.