Likwidacja dzikich wysypisk to koszty dla nas wszystkich, w minionym roku na zlecenie Urzędu Miejskiego w Żarowie wysprzątanych zostało kilkadziesiąt miejsc, w których zalegało mnóstwo niepotrzebnych odpadów. Pracownicy UM Żarów dają dobry przykład i wspólnie również sami sprzątają takie miejsca. W ekologiczną akcję zaangażował się także zastępca burmistrza Przemysław Sikora.
- Nie zaśmiecajmy naszej gminy! W 2021 r. usunęliśmy dziesiątki ton odpadów z różnych lokalizacji. Są to spore koszty dla budżetu gminy. Katalog odpadów tworzących dzikie wysypiska jest naprawdę szeroki. Dzisiaj udało nam się zlikwidować dzikie wysypisko (około 200 opon) pomiędzy miejscowościami Kalno i Siedlimowice. Bardzo dziękuję pracownikom gminy oraz Spółdzielni Raz Dwa Trzy za zaangażowanie w dzisiejszą akcję. Życzę Nam wszystkim, aby okazji do przeprowadzania takich akcji było jak najmniej – mówi zastępca burmistrza Przemysław Sikora.
Pamiętajmy, że sami jesteśmy odpowiedzialni za stan naszego środowiska. Dzikie wysypiska są szkodliwe dla środowiska, przez lata mogą zatruwać zarówno glebę, wody gruntowe oraz stanowić zagrożenie dla zwierząt, a ich usunięcie generuje duże koszty. Zastanówmy się kilka razy, zanim wyrzucimy śmieci w przypadkowe miejsca.