Przez 50 kilometrów uderzała w tył samochodu, zajeżdżała drogę, a wreszcie usiłowała zepchnąć auto do rowu. 30–latka z Berlina w furii chciała zemścić się na byłym narzeczonym. Została zatrzymana w Świdnicy i trafiła na policyjny dołek.
Kobieta wypatrzyła Volkswagena Cady swojego byłego chłopaka jeszcze we Wrocławiu. Cała trasę do Świdnicy tłukła zderzakiem w jego auto, powodując uszkodzenia oszacowane na 1500 złotych. W samochodzie oprócz mężczyzny była jeszcze26-letnia kobieta z małym dzieckiem. – Naraziła wszystkich na bezpośrednie zagrożenie zdrowia a nawet życia – mówi Katarzyna Czepil ze świdnickiej policji.
Zatrzymana tłumaczy, że była wściekła na byłego narzeczonego za to, że ją porzucił dla innej. Grozi jej kara do 3lat więzienia.