Pracownik świdnickiej stacji benzynowej kilka dni temu zawiadomił tutejszą jednostkę policji o kradzieży paliwa. W godzinach popołudniowych, pod dystrybutor podjechał samochód marki Daewoo, którego kierowca do baku pojazdu oraz kilku kanistrów zatankował prawie 160 litrów benzyny o wartości ponad 730 zł. Po zakończeniu całej „operacji”, włożył zbiorniki do bagażnika i spokojnie odjechał.
Po trzech dniach od zdarzenia funkcjonariusze Wydziału Kryminlanego Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zatrzymali podejrzewanego o ten czyn, 65-letniego meżczyznę. W jego mieszkaniu policjani ujawnili dwa 20-litrowe kanistry z benzyną. Wymieniony przyznał się do kradzieży i potwierdził, że zabezpieczone paliwo pochodzi z przestępstwa.
Podejrzany usłyszał już zarzuty, teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.