- Chcemy, aby zespół tworzyli przedstawiciele wszystkich środowisk - mówi wicestarosta Synowska. - Dlatego w skład zespołu wejdą radni powiatowi, dyrektor szpitala i dyrektor wydziału zdrowia świdnickiego starostwa. Do rozmów zaprosimy także związki zawodowe i ekspertów.
Zespół będą tworzyć Radni Rady Powiatu w Świdnicy – Daria Kurek, Krzysztof Sołtys, Tadeusz Zawadzki i Henryk Rataj, dyrektor wydziału zdrowia Zbigniew Okarmus i radca prawny Artur Nazimek ze starostwa oraz dyrektor szpitala Jacek Domejko wraz z zastępca do spraw ekonomicznych Grzegorzem Klocem. Z ramienia wojewody do prac w zespole oddelegowany został Tomasz Kurzawa. Nie ma jeszcze decyzji Prawa i Sprawiedliwości, kto z ramienia tej partii będzie wchodzi w skład zespołu.
Prace mają potrwać kilka miesięcy. Planuje się, że analiza będzie gotowa pod koniec czerwca. Przygotowany materiał ma pozwolić na ocenę, czy przekształcenie w spółkę prawa handlowego będzie korzystne dla placówki, personelu i pacjentów. Dodatkowo ma wskazać kierunek, w jakim mogłoby pójść przekształcenie.
- Zmiany te są nieuniknione - mówi starosta Zygmunt Worsa. - Do podjęcia działań zmobilizowała nas zapowiedź kolejnej ustawy o działalności leczniczej, która ma trafić pod obrady Sejmu w kwietniu. Wprawdzie ustawa nie zakłada obowiązkowego przekształcania lecznic w spółki, ale zgodnie z nowymi przepisami samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego.
Przekształcenie nie jest równoznaczne z prywatyzacją. - Jest bowiem różnica między szpitalami prywatnymi a niepublicznymi samorządowymi - tłumaczy Monika Żmijewska, rzecznik prasowy starostwa. - Udziały w tych pierwszych należą przede wszystkim do prywatnych inwestorów, natomiast w szpitalach samorządowych najczęściej udziałowcem większościowym jest w dalszym ciągu podmiot publiczny, czyli jednostka samorządu terytorialnego. W tym przypadku sto procent udziałów w spółce miałby powiat.
- Ustawa może wejść w życie już w czerwcu, więc nie mamy zbyt wiele czasu - mówi starosta. - A budżet powiatu nie stać na pokrywanie strat SP ZOZ-u.