Za kradzież z włamaniem, której dokonali mężczyźni łakomiący się na stare grzejniki, grozi do dziesięciu lat więzienia. Za kradzież w sklepie żarówek – do pięciu lat.
Dwaj złodzieje grzejników działali pod wpływem alkoholu. Wybili szybę w drzwiach wejściowych byłego budynku szpitala miejskiego w Świdnicy. - Po dostaniu się do środka mężczyźni ukradli trzy żeliwne grzejniki – relacjonuje starszy aspirant Katarzyna Czepil. - Straty na szkodę Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek we Wrocławiu wyniosły sześćset złotych. Zatrzymani przez policjantów złodziej byli nietrzeźwi w organizmie mieli 1,70 i 1,03 promila alkoholu. Zostali osadzeni do wytrzeźwienia i wyjaśnienia w policyjnym areszcie.
Za to kradzieży żarówek dokonał 31-letni mieszkaniec Wałbrzycha w markecie budowlanym w Świdnicy. Łup mężczyzny wart był 267 zł. - Tego samego dnia, kilka godzin później w tym samym sklepie zatrzymani zostali kolejni sprawcy kradzieży czterech opraw do żarówek oraz dwóch kinkietów – mówi starszy aspirant Katarzyna Czepil. - Zatrzymani to szesnastolatek i dwudziestosześciolatek, mieszkańcy Świdnicy. Obaj zostali przewiezieni na komendę. Szesnastolatka oddano pod opiekę rodziców, jego sprawa zostanie skierowana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Świdnicy. Natomiast dwaj pozostali sprawcy osadzeni zostali w policyjnym areszcie do wyjaśnienia.