W sobotę, 10 sierpnia w zabytkowym młynie każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Jedni przyjechali po zdrową żywność, drudzy poznać historię miejsca, ale nie zabrakło też takich osób, które wiedzą doskonale, że czas w siedlimowickim młynie płynie nieco wolniej. Sielski klimat i doskonała pogoda był świetną okazją, aby odpocząć od miejskiego zgiełku na łonie natury.
Jednym z najważniejszych punktów programu Festiwalu Mąki jest konkurs na najlepszy chleb domowego wypieku „Chlebowzięci”. W tym roku na konkurs wpłynęło piętnaście świeżych, pachnących bochenków chleba. Jury w składzie Krystyna Markiewicz, Mariola Czarnecka, Piotr Koluśniewski, Marek Sienicki miało niełatwy wybór. Najlepszym piekarzem amatorem okazał się pan Stanisław Horożaniecki z Dzierżoniowa, który na konkurs przygotował chleb orkiszowy na zakwasie z sezamem białym i czarnym. Drugie miejsce, za chleb pszenny na zakwasie z orzechami włoskimi i suszonymi figami, zajęła pani Katarzyna Wachowiak, która również zdobyła tytuł najlepszego piekarza z terenu gminy Żarów. Trzecie miejsce zajęła pani Izabela Sieradzka z Chwałowa.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty zdobienia toreb, ceramiczne, szkicowania w terenie czy rodzinne warsztaty tworzenia Laleczek Dobrych Życzeń. Jednak największą ilość uczestników zgromadziła prelekcja „O mące, ziołach i duszy – Hildegarda z Bingen. Zdrowie u naszych stóp”, którą poprowadziła Joanna Maślukiewicz. A kto chciał posłuchać historii o młynie i Siedlimowicach, mógł wziąć udział w spacerze historycznym, który dla gości zorganizował Bogdan Mucha z Żarowskiej Izby Historycznej. Sporą niespodziankę sprawili druhowie z OSP Kalno, którzy przygotowali wystawę dawnego sprzętu pożarniczego.
Już teraz dzięki uprzejmości właścicieli Młyna Siedlimowice – Państwa Iwony i Witolda Markiewiczów zapraszamy Was w roku 2025 na 9. edycję Festiwalu Mąki.
Gminne Centrum Kultury i Sportu w Źarowie